Witold Lipiński – ekologiczna architektura o kształcie marzeń

Witold Lipiński to architekt, który nie chciał upiększać rzeczywistości. Wolał ją przeprojektować od podstaw. Zamiast fasad z gzymsami zaproponował powłoki sklepione, zamiast klasycznych willi ekologiczne domy, które przypominają biologiczne organizmy. Zaczęło się od socrealizmu, skończyło na konstrukcjach, które bardziej przypominają hipotezy niż gotowe budynki. Jego projekty wciąż stawiają aktualne pytania o przyszłość architektury i zrównoważony sposób życia.

Witold Lipiński – młodość

Witold Lipiński urodził się 14 listopada 1923 roku w Kossakach, w gminie Jedwabne. Pochodził z patriotycznej rodziny, podobnie jak jego brat i ojciec należał w cza­sie wojny do Inspektoratu Łom­żyńskiego Armii Krajowej. Nie­miecka okupacja nie pozwoliła mu zakończyć gimnazjum, zamiast tego uczęszczał do szkoły konspiracyj­nej. Szeregi AK opuścił w 1946 roku kiedy to po zdaniu matury wyjechał na studia do Wrocławia. Lipiński zainteresowany był w szczególności naukami przyrodniczymi, jednak na architekturę miała go namówić jego nauczycielka, ponieważ w zruj­nowanej Polsce rosło zapotrzebo­wanie na specjalistów w dziedzinie budownictwa.

Jeden z dysków obserwatorium na Śnieżce

Wyjazd do Wrocławia

Przyszły architekt zakończył studia w 1950 roku i praktycznie całe swoje zawodowe życie związał z Wydziałem Architektury Poli­techniki Wrocławskiej, na którym w pózniejszych latach piastował stanowiska kierownicze. Kierunek jego badan wyzna­czyła praca doktorska zatytułowana ,,Zastosowanie płomieniowych na­trysków szkliw ceramicznych do barwnych powłok w architekturze”, którą obronił w 1956 roku. Praca pt. ,,Powłokowe formy sklepienio­we” pozwoliła mu uzyskać tytuł profesora 23 lata później.

Widok na obserwatorium spod schroniska Dom Śląski

Ekoarchitektura zanim to było modne

Jego badania można uznać za pionierskie w dziedzinie architek­tury ekologicznej. Intere­sował się architekturą współgrającą z otaczającą ją przyrodą, zarówno pod względem funkcjonalnym, jak i estetycznym. Eksperymentował z organicznymi, futurystycznymi kształtami budynków, a następnie badał mikroklimat w poszczególnych miejscach wnętrza. Pomagało mu to stworzyć optymalne i naturalne środowisko do mieszkania, nieza­leżne od warunków zewnętrznych. W projektowaniu uwzględniał także czynniki energetyczne.


Witold Lipiński i kształt marzeń

Kształt Marzeń to tytuł wystawy, jaką Muzeum Architektury we Wrocławiu poświęciło twórczości profesora głównie z lat 60. Zanim rozwinął się w stronę futurystycznego modernizmu, zaczynał od rzeczy bardziej przyziemnych. Był częścią zespołu pod kierownictwem Mariana Tunikowskiego, który projektował Kościuszkowską Dzielnicę Mieszkaniową we Wrocławiu. Lipiński zaprojektował tam m.in. socrealistyczne fasady od strony ul. Piłsudskiego, a także wnętrze ka­wiarni KDM. Zajmował się takie unowocześnianiem i adaptacjami przedwojennych budynków, m.in. wrocławskich kamienic czy ośrodka wypoczynkowego Orlinek w Kar­paczu. Zaprojektował też modernistyczny ośrodek wypoczynkowy Politechniki Wrocławskiej w Ustce.

Dom „MIR” we Wrocławiu

W następnych dekadach poświęcił się poszukiwaniu nowatorskich technik i form, które opisał w swojej pracy „Powłokowe formy sklepione„. Efektem tych poszukiwań są m.in. domy jednorodzinne we Wrocławiu. Zyskały one nietypowe kształty, które wpisywały się w aktualną wówczas estetykę space age. Zdaniem architektura bryły wynikały jednak w większym stopniu z potrzeb prac badawczych niż mody. Ze względu na nietypowe kształty ciężko było znaleźć fachowców, którzy chcieli się podjąć realizacji. Z tego powodu Witold Lipiński dom własny Igloo budował… sam.

Dom Grzybek we Wrocławiu

Kształt marzeń w Zagłębiu Miedziowym

Wyraźne inspiracje architekturą organiczną widać też w zaprojektowanych przez niego ośrodkach rekreacyjnych w Zagłębiu Miedzio­wym. Ośrodek Wypoczynku Świątecznego Huty Legnica w Rokit­kach, to dwa brutalistyczne kręgi betonowych domków letniskowych, a także wiele wolnostojących obiek­tów o łukowych dachach, również wykonanych z betonu. Niestety w ostatnich latach dokonano częściowych wyburzeń, a cały układ przestrzenny ośrodka został chaotycznie zniszczony.

Brutalistyczne domy letniskowe
Ośrodek wypoczynkowy w Rokitkach
Jeden z dwóch okręgów w Rokitkach

Basen w Małomicach (obecnie dzielnica Lubina) to natomiast klasyczny modernistyczny obiekt, w którym mieściły się szatnie i kawiarnia, a także niecki kąpielowe o różnych rozmiarach. Najciekawsza była najmniejsza niecka ze zjeżdżalnią o bardzo zgrab­nym kształcie. Niestety oba ośrodki lata świetności mają za sobą, zwłaszcza basen małomicki, który został częściowo zrównany z ziemią a ocalały fragment jest obecnie w kompletnej ruinie.

Pozostałości basenu w Lubinie-Małomicach
Organiczne kształty basenu małomickiego
Organiczne kształty basenu małomickiego

Szkoła Architektury Bioklimatycznej we Wrocławiu

Z inicjatywy Lipińskiego w latach 70. po­wstała we Wrocławiu Szkoła Ar­chitektury Bioklimatycznej. Wraz z grupą architektów wywodzących się głównie ze środowiska akademickiego starano się opracować projekty domów samowystarczalnych, organicznych i pasywnych. Architekci badali wpływ roślinności na mikroklimat wnętrz, świadomie dobierając roślinność do otoczenia, a także starali się zmaksymalizować dobroczynny wpływ światła słonecznego czy naturalnych dla danego miejsca warunków wietrznych. Efektem wieloletnich badań prowadzonych w Szkole Architektury Bioklimatycznej był m.in. charakterystyczny Dom Bioklimatyczny w Łasku-Kolumnie, budowany na przełomie lat 80. i 90. Południowa fasada budynku jest szklarnią, na którą otwarte były wszystkie pomieszczenia dzienne. Witold Lipiński eksperymentował także z fotowoltaiką, którą szklarnia miała być częściowo pokryta, jednak nie wszystko udało się zrealizować.

Dom bioklimatyczny Witolda Lipińskiego w Łasku-Kolumnie
Dom bioklimatyczny Witolda Lipińskiego w Łasku-Kolumnie

Witold Lipiński – kultowe dzieła modernizmu

Miejsce w historii architektury zapewniły mu jednak głównie jego dokonania z lat 60. Obserwatorium meteorologiczne na Śnieżce, które­go był głównym projektantem, szybko stało się jednym z najbardziej rozpoznawalnych obiektów w Polsce. Potwierdzeniem wysokiej klasy projektu było prestiżowe wy­różnienie na Światowej Wystawie Architektury w Meksyku. Szerokim echem odbiły się też wspomniane realizacje domów jednorodzinnych we Wrocławiu.

Nietypowe inspiracje Witolda Lipińskiego

Bogate życie Witolda Lipińskiego to także pasja do lotnictwa. Kariery zawodowego pilota nie mógł rozwinąć ze względu na wypadek w młodości, jednak jeszcze w szkole konstruował modele samolotów. Ostatecz­nie stanęło na lataniu szybowcami. W 1958 roku podczas jednego z lotów zderzył się z szybowcem swo­jego instruktora i musiał wykonać pierwszy i ostatni skok spadochro­nowy w życiu.

Pasja do latania odcisnęła się również na jego architekturze, gdyż to właśnie z szybowca archi­tekt miał dostrzec kształty formacji skalnych w Karkonoszach, które zainspirowały go przy projektowaniu obserwatorium na Śnieżce. Witold Lipiński zmarł 23 czer­wca 2005 roku, otrzymując za życia m.in. Srebrny Krzyż Zasługi z Mieczami, Krzyż Walecznych, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski czy Medal Komisji Edukacji Narodowej.

Jak inni inspirowali się Lipińskim

Inspiracje następowały także w drugą stronę. W całej Polsce można znaleźć kilka budynków łudząco podobnych do wrocławskiego domu Igloo. Jeden z nich znajduje się w okolicach Opola i został wybudowany jako miejsce badań astronomicznych. Projekt został podpatrzony przez autora podczas studiów we Wrocławiu i w miarę dokładnie skopiowany. Inny obiekt o niemal identycznej bryle i układzie można znaleźć także w województwie wielkopolskim i zaprojektował do Marek Odor – architekt, który próbował swoich sił w budownictwie kopułowym. Ten od oryginału różni się proporcjami oraz materiałami wykończeniowymi.

Dom Igloo niedaleko Opola
Dom Igloo niedaleko Opola

Kolejna kopuła znajduje się na warszawskim Aninie i mieścił się w niej klub „UFO”, a w ostatnich czasach hotel i restauracja. Dom miał powstać w latach 60. dla muzyka Stanisława Okrasy, który widział podobne formy na Florydzie. Po powrocie do Polski znalazł Lipińskiego i miał zakupić od niego projekt, ale budowy podjął się sam. Igloo miało być podwójne, ale drugie runęło w trakcie stawiania. Wtedy odsprzedał to panu Ryszardowi Konwerskiemu. Ten dokończył budowę i przez lata prowadził tutaj działalność artystyczną i biznesową, przez którą przewijały się naprawdę mocne nazwiska.

Witold Lipiński – lista realizacji

  1. Zabudowa Kościuszkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej we Wrocławiu (współautorzy: Roman Tunikowski, Leopold Baranowicz, Edmund Frąckiewicz, Włodzimierz Janczur, Gerard Alexewicz, Stanisław Knysz, Zenon Prętczyński)
  2. Przebudowa hotelu Orlinek w Karpaczu (1958)
  3. Obserwatorium meteorologiczne na Śnieżce (1959-64, współautor Waldemar Wawrzyniak)
  4. Dom własny Lipińskiego „Igloo”, Wrocław (1960-63)
  5. Ośrodek Wczasowy Politechniki Wrocławskiej w Ustce (1964)
  6. Dom „Mir”, Wrocław (1963-65)
  7. Dom „Grzybek”, Wrocław (1968-75)
  8. Ośrodek Wypoczynku Świątecznego Huty Legnica, Rokitki (1968)
  9. Adaptacja i rekonstrukcja budynków zabytkowych, Wrocław (1969)
  10. Rozbudowa szpitala w Lesznie
  11. Budynek Aeroklubu, Wrocław
  12. Dom Bioklimatyczny, Łask-Kolumna (1988-91)
  13. Inne realizacje domów jednorodzinnych w Polsce – brak lokalizacji

/Wpis powstał na bazie artykułu, który ukazał się w kwartalniku Przystanek Dolny Śląsk, nr 27 (2-2020, lato)/
/Aktualizacja artykułu 6-05-2025/

Przewijanie do góry